RAP

Forum stworzone dla fanów rapu.

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Komputery

#1 2009-12-13 21:10:46

PFK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 16
Punktów :   

Fokus,Magik,Rahim.

Fokus

Charakterystyczny głos, oryginalny styl i niebanalne teksty, już od wielu lat zapewniają mu silne miejsce wśród najbardziej liczących się MC polskiego rapu.
Wojciech Alszer, na scenie Fokus, urodził się w marcu 1980 roku w Katowicach

„…sztandar na maszcie, wreszcie długo oczekiwane wejście Smoka.”

Rok 1996, koniec podstawówki, początek hip-hopu w świadomości dzieciaków. Pierwsze Wzgórze, pierwszy Kaliber, pierwsze ślady sprayu na mieście. Zupełnie inna rzeczywistość; brak Internetu, płyt CD i siły marketingu, a jednak muzyka rozprzestrzenia się szybko.
„Mieliśmy mikrofon przewieszony przez żyrandol, podłączony do wieży, pisaliśmy i nagrywaliśmy”- takie były początki Kwadrat Sqad, grupy, którą Fokus tworzył z trzema kumplami.
Siła woli była ogromna, wielka zajawka, „Wtedy każdy robił bity, ludzie biegali z dyskietkami – chodź coś ci puszcze! Spotykaliśmy się często, choćby tylko po to, żeby o tym wszystkim pogadać”- opowiada Fokus.
W tamtych czasach napisał teksty między innymi do nagranych znacznie później „Powierzchni tnących” oraz „100 wersów”, razem z kumplem biegał po mieście i malował sprayem (niektóre tagi do dziś można zobaczyć na murach Katowic).
„Cokolwiek, byle to był hip-hop.”

Rok 1998, impreza w Mikołowie. Właśnie tam rodzi się idea założenia trzyosobowego składu. Rahim rozstał się z 3 X Klan, Magik poróżnił się z chłopakami z Kalibra 44, a Fokus, chciał w końcu zacząć robić prawdziwą muzykę. To był kamień milowy dla polskiego rapu – Paktofonika.

„Test raz dwa trzy.”

Tego samego roku powstały pierwsze, wspólne kawałki Priorytety, Gdyby, Ja to Ja.
„Nagle znaleźliśmy się w prawdziwym studio, zaczęliśmy wierzyć, że to się naprawdę dzieje.”- wspomina Fo.
Nie było to jednak studio do nagrywania rapu, raczej instrumentów gitarowych, obsługiwane przez „bardzo poważnych panów”. Zdecydowanie wygodniej było robić wszystko na dobrym sprzęcie w domu, z pomocą komputera, a nie na taśmach, które w wypadku błędu i chęci jego poprawienia przewijały i przewijały…żeby cofnąć się o pięć sekund.
Wydawca poszedł na rękę, dostali sprzęt i resztę kawałków nagrali już u Rahima.
Fokus zrobił podkłady do kawałków: Powierzchnie tnące, Chwile ulotne, Nie ma mnie dla nikogo oraz Lepiej być nie może. Do projektu dołączyli się kumple Rahima z Mikołowa, Dj Bambus, który robił scratche oraz Sot, wspierający projekt beatboxem.

Praca nad płytą trwała dwa lata. Każdy z nich miał swoją wizję, miało być idealnie. Każdy sampel, każda zwrotka. Różnice zdań występowały najczęściej między Fokusem, a Magikiem. Dwa potężne charaktery.
„Aktywne uczestniczyłem w procesie produkcji” – z uśmiechem mówi Fokus.

Zespół zaczął grać koncerty, w całej Polsce spotykali się z entuzjastycznym przyjęciem.
Niemal z dnia na dzień Paktofonika stawała się jednym z czołowych zespołów hip-hopowych w kraju.

18 grudnia 2000 roku ukazała się pierwsza płyta składu PFK „Kinematografia”.
Radość z osiągnięcia została gwałtownie przerwana już 26 grudnia, wiadomością o tragicznej śmierci jednego z członków zespołu, Magika.
Przez kilka miesięcy Fokus i Rahim nie grali koncertów, jednak w końcu wyszli na scene.

Płyta odniosła ogromny sukces. Została nagrodzona Fryderykiem w kategorii „najlepszy album hip-hopowy” oraz otrzymała nominację do nagrody Paszport „Polityki” w kategorii „Album roku” oraz Magazynek – wyróżnienie specjalne.
Fokus i RAh nagrali dwa teledyski promujące „Kinematografię”. Pierwszy do kawałka Chwile ulotne, następnie do Jestem Bogiem.

„Wszechświat jako sztuka improwizacji.”

Rok 2001, Częstochowa. Podczas jednej z imprez po koncercie Paktofoniki rodzi się pomysł, żeby Fokus i Śliwka ze składu EGO nagrali coś razem. W głowie Fo „wykluła” się nazwa składu Pijani Powietrzem. Z racji studia mieszczącego się w Częstochowie Fokus na miesiąc przenosi się do kumpla i ówczesnego menadżera, Robaka.
Od „późnego popołudnia” do rana chłopcy przesiadują w studio, tam piszą teksty, tam nagrywają. Płyta powstaje w rekordowym tempie.
-„Rano, po nagrywkach, kiedy całą noc masterowaliśmy świeżo zakończony materiał, od razu niosłem płytę na dworzec, z którego Robak jechał do wytwórni w Warszawie” – opowiada Fo.
Płyta oczekiwała na wydanie pół roku.
W kwietniu 2002 oficjalnie ukazał się krążek „Zawieszeni w czasie i przestrzeni”.

„Wszystko i nic ulegnie zmianie, zmieni się wszystko i nic.”

W roku 2002 ukazuje się druga płyta pod szyldem Paktofonika „Archiwum Kinematografi”, na której znalazły się głównie kawałki nagrane jeszcze za życia Maga.

21 marca 2003 roku, w katowickim „Spodku” odbył się pożegnalny koncert składu, w czasie, którego przed ponad pięciotysięczną publicznością skład odebrał złotą płytę za „Kinematografię”.
Tym samym Fokus rozpoczął nowy rozdział w swojej karierze muzycznej, choć nadal miał występować z Rahimem. Zespół podjął kontrowersyjną do dziś dnia decyzję o zmianie nazwy i definitywnym zaprzestaniu grania kawałków Paktofoniki, tłumacząc, że w dwójkę nie mogą kontynuować działalności składu, który tworzyły trzy osoby.
Oficjalnie powstało Pokahontaz.

W październiku 2003 Pokahontaz, Pijani Powietrzem, Ego oraz Sot wystąpili w Chicago oraz Nowym Jorku pod wspólnym szyldem PFK Kompany.
Między innymi z fragmentów koncertu, Pokahontaz zrobiło teledysk do “W guowach”.

Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami.

Pokahontaz zaczęło występować z nowym materiałem, jednak przez dwa lata nie ukazywała się ich płyta.
W tym czasie Fokus z powodzeniem udzielał się na featuringach, ma miejsce między innymi
Zimnafuzja z Pezetem i Alkoholizm z HST.
Nagrywał również solowe kawałki na śląskie składanki. To swego rodzaju spowolnienie w działalności zespołowej okazało się bardzo korzystne dla miłośników „smoczego” stylu.
Wystarczy wymienić takie tytuły jak „Czas”, „Wiesz’ak”, „Fiesta”, „Nielegale”, żeby móc stwierdzić, że nie był to okres „bezrobocia”.

„Systematycznie uam ten chuam.”

4 kwietnia 2005 roku światło dzienne ujrzała „Receptura”, długo oczekiwana płyta
składu Pokahontaz. Tym samym ruszyła promocyjna trasa koncertowa, w której towarzyszył wrocławski zespół „Kanał Audytywny”.
Miesiąc życia na walizkach, wiele godzin spędzonych w busie, ale atmosfera jak najbardziej pozytywna. Spotkania z ludźmi z całego kraju, od Szczyrku po Gdańsk.

Ciężko powiedzieć ile dotychczas koncertów zagrał Fokus i Rahim, ale na pewno można liczyć je w setkach. W roku 2005 zespół wystąpił również po za granicami kraju; w Dublinie oraz Londynie.

Płytę „Receptura” promują dwa single, do których zespół nagrał teledyski – Wstrząs dla mas oraz Za szybcy się wściekli.

Fokus od zawsze po za hip-hopem interesuje się klimatami muzyki elektronicznej, próbując pogodzić te dwa style.
Z tej inicjatywy pod koniec roku 2005 ukazała się rozdawana za darmo, zremiksowana przez Dj 5cet, wersja „Receptury”, R+. Z tej okazji zespół pomnożył liczbę koncertów.
Propos fascynacji muzyką klubową warto wspomnieć o projekcie brak2Sensu. Fokus i wspomniany 5cet obiecują płytę miłośnikom gatunku.

„Poczujesz jeszcze od tych lepsze dreszcze”.

W połowie roku 2006 Fokus podjął decyzję o nagraniu solowej płyty. Wbrew spekulacjom zawieszenie prac nad nowy materiałem „Pokahontaz” nie ma swojego podłoża w jakimkolwiek konflikcie. Fo i Rah w naturalny sposób zaczynają kształtować się artystycznie w nieco innych kierunkach.
Po za pisaniem tekstów Fokus zdecydował się w całości wyprodukować swoją płytę, a w wolnym czasie… oddaje się swojemu hobby, webmasteringowi i technologii flash.


Stary, ty mi tutaj nie tutaj Rymem rzucaj, Piorunująca akcja, Molodeklamacja.Składaj albo spadaj Rób coś a nie gadaj,Nie pierdol trzy po trzy.Kto tu jest najlepszy? Hip hop nie dzieli nas a łączy.

Paktofonika - "Powierzchnie tnące"

Offline

 

#2 2009-12-13 21:12:26

PFK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 16
Punktów :   

Re: Fokus,Magik,Rahim.

Piotr Łuszcz (pseudonimy: Magik, Mag, Neo, Psycho Tata, Lider, Zmazik) urodził się 18 marca 1978 r.



Przed psycho-rapem.



Z początku słuchał rocka (!), miał długie włosy i kolczyki, przez jakiś czas nosił dredy. Justynę – swoją przyszłą żonę - poznał w 1993 roku na koncercie rockowym w Mega Clubie w Katowicach. Zakochali się wówczas od pierwszego wejrzenia. Mag był bardzo spontaniczny; potrafił o szóstej rano powiedzieć: „Idziemy na spacer na hałdy” albo „ładna pogoda, piknik trzeba zrobić” i wówczas szedł z Justyną.

Już w wieku 13 lat zaczął rymować (m.in. pod wpływem „Ring, ring, ring” De La Soul). Zrzeszał się z innymi osobami tworzącymi hip-hop (a było ich na Śląsku w owym czasie ok. 4), tworząc eksperymentalne zespoły (np. Young rappers z Jajonaszem, czy też inne o równie kiczowatych tytułach), jednak jedynie spółka z Dabem (Marcin Marten, rocznik 1978), a później jeszcze z rok starszym bratem Daba – Joką (Michał) przetrwała nieco dłużej. Z początku tematyką jego utworów była „gangsta”, nieco później rymował po angielsku. Nazwa zespołu, który utworzyli ok. roku 1994, wiązała się z romantyczną wizją wielkości jednostki, a także możliwością łączenia się ze światami niematerialnymi. Wszystkie te idee były zawarte w III cz. Dziadów Mickiewicza, więc postanowili nazwać się symbolem Zbawiciela, opisanego w tym dziele – 44. Ów Mesjasz ma przyjść na ziemię, by wspomóc uciśniony naród oraz ogłosić prawa uniwersalne.



Początki


Magik w swym niepowtarzalnym stylu w „Księdze Tajemniczej bardzo oryginalnie wypowiada słowa (m. in. zamiast „i” wypowiada zawsze „y” – „Plus i minus (...) Ide tam, Ide sam, w tą czarną chwile” (patrz styl), później nieco zmienił sposób rymowania, ale nie zatracił swojej niekonwencjonalności.

Piotrek uczęszczał do technikum elektronicznego w Bogucicach (w starej dzielnicy Katowic), w kiblu na przerwach jarał fajki, a w wolnych chwilach jeździł do Mikołowa, gdzie poznał m.in. Rahima.

Podczas naboru do wojska Magik został skierowany na rozmowę z psychologiem, po której uzyskał kategorię „E” ze względu na zaburzenia psychiczne (sam się przyznawał do schizofrenii „Mam jedną pierdoloną schizofrenię” [Jestem Bogiem], „MAGieIKa jak Molder i Scully” [Nowiny]). Pokazywał, że ścierają się w nim dwa światy: materialny i metafizyczny. Nawet „Plus i minus” można interpretować w dwojaki sposób – jako wynik badania na wirus HIV, a także stosunek pierwiastków wewnętrznych psyche i soma (łac. dusza i ciało).



Jednostka wybitna, indywidualna.



Po technikum elektronicznym Magik kilka razy próbował znaleźć pracę, choćby dorywczo. Ale nie nadawał się do rygorów, nie potrafił się podporządkować żadnym zasadom. Był wyraźną, indywidualną jednostką.

Żył z muzyki, całkowicie się jej poświęcał.

„Podczas naszego tygodniowego pobytu w Niemczech (Dortmund, wiosna 2000), po obfitym w prace poprzednim dniu i wieczornej imprezie do późna w nocy śpię sobie rano. I nagle otwieram oczy, by zbadać sytuację. Jest 6 rano. Fokus śpi. W mieszkaniu ani żywej duszy. A gdzie Magik? Zerkam wprost a on na balkonie z fajką w dłoni i ze słuchawkami na uszach, kiwa się do bitu kreśląc jakieś texty. I tak codziennie. My, wstając około południa na wstępie dostawaliśmy na nasze świeże uszy jego poranne wypociny. Przyznam, że po tym tygodniu przebywania wspólnie – od rana do późnej w nocy musiałem wziąć parę dni wolnego, by od nich odsapnąć” – powiedział Rahim.

Magik był maksymalistą; jeżeli coś robił, to całkowicie się temu poświęcał. Ale jeżeli spotykało go jakieś nieszczęście, to przeżywał je wielokrotnie bardziej niż normalny człowiek. Między innymi piosenka „Plus i minus” jest tego dowodem (patrz Plus i Minus). Magik szuka w niej wyjścia z sytuacji (obawa przed wirusem HIV) i zwraca się z prośbą zarówno do świata materialnego, jak i metafizycznego „Boże! Doktorze! Może pomoże ktokolwiek! Który z was odpowie mi kto?”. Widzi jednocześnie, że nie ma wyjścia z sytuacji, bo ani Bóg ani doktor nie są w stanie uleczyć jego chorej, nadwrażliwej osobowości. Nie są w stanie ogarnąć wielkości problemu, jaki tkwi w psychice Magika.



Księga Tajemnicza



Wiosną 1996r. (Magik i Dab mieli wówczas 18 lat) ukazała się składanka SP Records, na której pojawiła się pierwsza piosenka Kalibra – „Zakon Marii”.

W lipcu 1996 r. światło dzienne ujrzał singiel (wydany po demie "Dzikie dzieciaki") „Magia i miecz”, zawierający 3 kawałki „Moja obawa” [Joka solo], „Więcej szmalu” i „Plus i minus” [Magik solo].

Pod koniec listopada 1996 r. ukazała się pierwsza płyta Kalibru – „Księga Tajemnicza. Prolog”. Owy album na pozbawionym konkurencji rynku (jedyna płyta rapowa w 1996 roku) prawie osiągnął status złota (50 tys. sprzedanych egzemplarzy). Kaliber otrzymał za nią 2 nominacje do Fryderyków (muzyka taneczna i alternatywna), samej nagrody jednak nie otrzymał (dostał ją natomiast w 2000 r. za album „3:44” w nowej kategorii - Hip-hop).





Zmiana stylu



Po „Księdze Tajemniczej”, wielu wyzwiskach pod adresem Kalibra chłopcy postanowili zmienić styl; zrezygnować z atmosfery paranoi i poszukiwania sensu czegokolwiek na rzecz zabawy językiem, bujnych metafor i ciekawych zestawień słów. „Do tej pory robiliśmy coś, co ja uważam za oryginalne, wbrew temu, co mówią niektórzy ludzie. Teraz podoba mi się coś innego i myślę, że nie byłym nawet w stanie ciągnąć tego, co robiliśmy do tej pory” – oświadczył Magik.

Zapowiedzią zmian była piosenka ze Wzgórzem Yapa 3 – „Język polski”, gdzie pokazali, jak potrafią „normalnie” rymować. „Poznaliśmy się ze Wzgórzem w SP Records (...) i postanowiliśmy coś nagrać. Byliśmy w Studio Episkopatu na przypale. Ale były jaja!” – wspominał Jajonasz.

Latem 1997 roku Kaliber przebywał na mazurach, gdzie pracował nad nową płytą, wydaną 21 marca 1998 roku. Singiel i piosenka „Film” stały się największym przebojem Kalibra. Na nowej płycie „W 63 minuty dookoła świata” brakowało ciężkiego klimatu, pozostała czysta rozrywka.



Zmiana drogi życiowej



Magikowi najwyraźniej zmiany nie spodobały się i zaraz po nagraniu płyty odszedł z Kalibra, nie występując nawet w promocyjnym teledysku. Mocno się coś z Joką i Dabem skłócili. Ci, którzy byli blisko, nie chcą o tym mówić. Może poszło o interesy? Magik nie znał się na tym. O muzykę? Mag czuł w sobie mentora i miał potrzebę nauczania, a nie tylko marnować się w rozrywkowych piosenkach. O przyjaźń? Bracia Dab i Joka pochodzili z dobrego domu, natomiast mama Magika sprzątała w bibliotece, tata pracował w hucie. Czyżby z tego kpili?

„Kpili, bo zazdrościli. Mieli kompleks. Magik rzucał zwrotkę i ta zwrotka w umysł się wbijała. Nie myślał komercyjnie. Dla niego tylko uczciwiość w sztuce się liczyła. W emocjach szedł na całego, nigdy na pół gwizdka” – powiedział Gustaw (Gutek), wydawca Paktofoniki.

„Po prostu do końca nam nie powiedział dlaczego. Jak dla mnie jego odejście było związane z jego paranoją i tyle” – oświadczył Dab.



Czas załamania psychicznego



Po odejściu Magik podobno ćpał i tułał się. Miał obsesję, że już nic nie stworzy.

Jednocześnie spotkało go inne nieszczęście; a mianowicie ostro pokłócił się z żoną Justyną. Nie zbliżyło ich do siebie nawet dziecko – Filip, który niedawno przyszedł na świat. „Ale nim się urodził, Piotrek uczył się piosenek o krasnoludkach, śpiewał mi do brzucha. Jak nie wiem co, kochał Filipa. Później zrobiło się Piotrkowi tak ciężko, że nie umiałam mu pomóc. Trzeba było się rozstać, żeby kiedyś móc wrócić do siebie. Zdecydowałam się na separację, wspomniałam nawet o rozwodzie. Piotrek odmówił. Tłumaczyłam mu: „będziesz wolny”. Odpowiedział: wiesz, że każdy nasz czyn ma ogromny wpływ na cały świat?”. Poradziłam, żeby myślał o sobie, nie o całym świecie. Ale to on, skubany, miał rację. Dobro, uśmiech, podanie ręki – rozchodzi się jak fala. Zło tak samo. Człowiek jest częścią świata. Ma udział w tworzeniu jego przyszłości” – powiedziała Justyna.





Powolny powrót do „świata żywych”



„Pewno to Rahim wyciągnął Magika z dołka. Tak obstawiam” – powiedział Gustaw.

Piotrek odświeżył swoje stare znajomości z Rahimen (Sebastianem), który był liderem grupy 3Xklan. Już wcześniej MCs się poznali, nagrali wspólnie piosenkę z Kalibrem – „Psychodelę”, do której muzykę stworzył Rahim. Rah twierdził, że już od dawna uczył się od Magika. Nawet próbował kopiować styl psycho-rap na swej 3xKlanowskiej płycie („Dom pełen drzwi” promowany singlem „Łza wyobraźni”). Magik z Rahimem utworzyli zespół, nagrali m.in. pierwszą wersję „Chwil ulotnych”, później dołączył do nich Fokus (Wojtek), który chodził z Magiem do technikum i który próbował już wcześniej rymować coś o Marii, jednak młody wówczas Fokus (rocznik 1980) sam nie zdawał sobie do końca sprawy z tego, co mówił i jego texty pozbawione były sensu, za co go Magik ostro skrytykował. Wojtek rymował wcześniej w Kwadrat składzie, który nie miał większych sukcesów na koncie (jedynie piosenka „Zamotasupłany”, która była po prostu plątaniną języka po paleniu). Fokus dołączył do Paktofoniki ze swoim utworem „Powierzchnie tnące”.

Zapowiedzią powrotu Magika do świata „żywych” i jednocześnie uderzeniem ze zdwojoną siła były „Nowiny” – „nawet jeśli już wszyscy w ciebie zwątpili, pokaż, że się mylili. Nie czekaj ani chwili dłużej”. (patrz Nowiny)

W „Chwilach ulotnych” Mag zarymował: „Mamy po 20 lat, przed nami cały świat, przed nami cały życia szmat”...teraz wiemy, że nie dotrzymał obietnicy.



Rozwijanie siebie i techniki


Rahim w przeciwieństwie do Magika nie chciał promować narkotyków, nawet palenia marihuany, przez co wybuchały częste kłótnie (m.in. o piosenkę „Ale się zmachałem”). Jeszcze szybciej powstawały zwady między Piotrkiem a Fokusem. Rahim: „Byłem środkowym, a obok dwa super ega. O jakąś głupią zwrotkę potrafili się kłócić tygodniami. Fokus- zbuntowany gnojek z osiedla, a Magik – weteran. Demonstrował postawę: co mi tu będziesz podskakiwał? Obaj byli w stanie podnieść dupy, pierdolnąć za sobą drzwiami i dziękuję. Z Fokusem szło się dogadać. Magik był uparty jak cholera. Sztuka, dzieło – to się dla niego liczyło. Honor Paktofoniki. Milion razy słuchał własnych textów, pokazywał je ludziom. Szukał usterek, chociaż ich nie było. Wszystko zrobione idealnie, a on: Chciałbym jeszcze raz nagrać tę zwrotkę, daj mi, proszę! No zgódź się, niech chociaż raz spróbuję. Próbował i pierwotna wersja zostawała. Magik się wściekał: Kurwa nie umiem rapować!”

Kiedy Magik rymował, kiwał się. Wyglądał, jakby dopadła go choroba sieroca. Ale nie zważał, no to, czy ktoś na niego patrzy, czy wypada. Jeśli spodobał mu się jakiś bit, to słuchał go bez przerwy. Tworzył zwinięty w kulkę, która się rytmicznie poruszała.

Tematami piosenek Magika, jak i całej Paktofoniki nie były tematy związane z blokowiskami, z tym, że nie ma pieniędzy na używki, itp. Rahim: „Gangsterski rap niech sobie inni uprawiają. Śpiewamy o hardkorach, które w nas zachodzą. Każdy ma problemy z sobą. Czemu o tym nie mówić? Albo czemu nie szukać w sobie radości? To na maksa trudne, bo dajesz w utwór własne wnętrze. Nie handlujesz produktem, tylko sobą”.

Paktofonika przejściowo należała do HaiHaieR , jednak Krzysztof Kozak (wydawca) z przyczyn finansowych nie chciał wydać singla zespołu. PFK podpisała więc kontrakt wiosną 2000 roku z Gigant Records, gdzie wydawcą był Gutek.

Tymczasem Dab i Joka zerwali kontakt ze śląską sceną, wydali płytę „3:44” (maj 2001), która przyniosła im Fryderyka. Było ich jedynie dwóch (+ DJ Feel-X), więc postanowili utworzyć koncertowy skład. No i tak się stało. Na koncertach grali wraz z Człowiekiem Nowej Ery i Wujkiem Samo Zło jako Baku Baku Skład. Później Joka się ożenił, wyjechał do USA i kolejnego swojego singla Dab już wydał solo („Miasto jest nasze” – 2002).



Ułożenie sobie życia i największe szczęście


Jednocześnie Mag zaczął układać sobie życie. Justyna: „Między nami było coraz lepiej”. Każdy z Paktofoniki miał mieć co najmniej 1 piosenkę na płycie, z którą mógłby się uosabiać. Utworem Rahima było „Ja to ja”, Fokusa „Rób co chcesz” (gdzie wmontował fragment rozmowy, po której zerwał ze swoją dziewczyną). Magik natomiast miał piosenkę „Jestem Bogiem”, w której nawoływał do uwierzenia w siebie. Utwór jest jednocześnie próbą autocharakterystyki wykonawcy.

Przed płytą Magik pracował nocami. O szóstej rano dzwonił do Fokusa, żeby mu zarymować przez telefon. Gutek też go miał na linii od świtu. Wcześniej Magik radził się żony. Justyna: „smacznie śpię i nagle światło. „Posłuchaj!”. Otwieram oczy, mówię, że fajnie. „Ale posłuchaj! Nie słuchałaś”. Nawet moja ciocia Marysia, co ma sześćdziesiąt lat, stwierdziła, że z Piotrka prawdziwy artysta. Bo osobowość, wygląd filozofa, żeby robić to, co w sercu. Muzyka to dla niego powietrze i chleb.”

18 grudnia 2000 roku została wydana płyta Paktofoniki „Kinematografia”. Była od samego początku skazana na sukces. Do samych Świąt Bożego Narodzenia sprzedano 3 tys. egzemplarzy płytki. Znikała z półek sklepowych w zaskakującym tempie.

„Teraz hip-hop zrobił się modny i na chama pakują go ludziom do głów. Gdzie tajemnica i fenomen, tam media chcą biegać. A to sprzeczne z hip-hopem, żeby być u ludzi na językach. Jego Krwią są nielegale. Po co robić z tego biznes? Hip-hop to bycie na przekór.”- oznajmił Rahim.



Nagła tragedia


Ale Magik nie umiał myśleć komercyjnie. Kiedy jego płyta z Kalibrem zaczęła odnosić sukcesu, odszedł z zespołu. Natomiast teraz po jeszcze większym sukcesie, kiedy zaczął układać sobie życie i kiedy z żoną się pogodził, odszedł na zawsze.

26 grudnia 2000 roku – w drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia o 6:15 rano Magik wyskoczył z okna swojej kamienicy (9 piętro) w Bogucicach.





Zostali sami?


To był ogromny cios dla wszystkich jego przyjaciół. Wszyscy płakali, byli w szoku. Rahim i Fokus postanowili rozwiązać Paktofonikę. Jednak grali jeszcze koncerty, na których puszczali kwestie Magika z kasety. Wydali nawet płytę „Archiwum Kinematografii”, gdzie zamieścili m.in. archiwalne nagrania, które nie weszły na 1. płytę. Znalazł się tam także kawałek, na wydanie którego nie zgodził się wcześniej Rahim, bo promował on palenie marihuany – „Ale się zmachałem”. Paktofonika została oficjalnie rozwiązana 21 marca 2003 roku, po pożegnalnym koncercie w Katowickim Spodku. Pozostała jedynie PFK Skład, zrzeszająca przyjaciół dawnej Paktofoniki.

Fokus i Rahim przekazywali należne Magikowi dochody z koncertów rodzinie zmarłego.

Teraz muszą iść swoją drogą bez Magika.



Gdzie jest Magik?


Justyna: - „Czuje, że jest. Z początku wpadałam w doły, był gniew. Chodziłam do psychiatry i do psychologa. Brałam pigułki. Fajnie się czułam, nic nie czułam. Lekarze mi ściemniali. Mówili: było, minęło, nie oglądaj się za siebie. To mnie obrażało. Na dziesiątym spotkaniu kazali mi wymyślać cechy przyszłego partnera. Jakbym szła kogoś spotkać na dyskotece. Podziękowałam za terapię: „ja już mam faceta”. Kocham go. Byłam jego życiem. Niech mi nie chrzanią, bo wiem, co się stało.

Odrzuciłam lekarstwa. Wtedy wrócił. Dzieli nas coś, ale nie ma bariery nie do ominięcia. Noce spędzamy razem. Spotykam go w snach. Wolę to, niż o nim zapomnieć.

Są w domu Piotrka zdjęcia. Filip wie, że to tata. Nie pyta już czemu nie przychodzi.”

Piosenka „Chwile ulotne” nabrała zupełnie innego znaczenia niż z założenia miała mieć. Po obejrzeniu teledysku narzucają się 2 myśli; pierwsza, że cząstka Magika pozostała w Filipie, druga „śpieszmy się kochać ludzi, tak szybko odchodzą”.


Stary, ty mi tutaj nie tutaj Rymem rzucaj, Piorunująca akcja, Molodeklamacja.Składaj albo spadaj Rób coś a nie gadaj,Nie pierdol trzy po trzy.Kto tu jest najlepszy? Hip hop nie dzieli nas a łączy.

Paktofonika - "Powierzchnie tnące"

Offline

 

#3 2009-12-13 21:15:28

PFK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 16
Punktów :   

Re: Fokus,Magik,Rahim.

Rahim swoją karierę zaczynał ze składem 3xKlan w 95 roku, po czym w 96 r. zadebiutował gościnną zwrotką w piosence „Psychodela” na albumie „Księga Tajemnicza - Prolog” składu Kaliber 44. W 1997 roku ukazał się album 3xKlan „Dom pełen drzwi”. Następnie Rah uczestniczył w projektach eRKa i MZD. W 1998r. połaczył swe siły z Magikiem (ex. członkiem Kaliber 44) oraz Fokusem (ex. członkem Kwadrat Skład) tworząc skład o nazwie Paktofonika, po 2 latach, 18 grudnia 2000 roku, wydany został album Paktofoniki „Kinematografia”, tydzień po wydaniu płyty Magik popełnił samobójstwo, po jego śmierci ukazuje się jeszcze album „Archiwum Kinematografii” w 2002 roku i w 2003 roku Paktofonika przestaje istnieć. W międzyczasie Rahim bierze udział w takich projektach jak np. „Pijani powietrzem”, a także wydaje swój producencki album „Experyment Psycho”. Po rozwiązaniu Paktofoniki wspólnie z Fokusem i Dj Bambusem zakładają Pokahotaz, w 2005 roku wychodzi ich album „Receptura”. W 2006 roku Rahim pracuje nad albumem składu Projektor „Miraż”. w 2007 roku wydaje wraz z LUC'iem z Kanału Audytywnego album Homoxymoronomatura, a także swoją drugą producencką płytę "DynamoL.  Rah zajmuje się również prowadzeniem wytwórni muzycznej Maxflorec.
    +    Dyskografia:
    +    (1997) 3-X-Klan – Dom pełen drzwi
    +    (2000) Paktofonika – Kinematografia
    +    (2002) Paktofonika – Archiwum kinematografii
    +    (2002) Pijani Powietrzem – Zawieszeni w Czasie i Przestrzeni (produkcja)
    +    (2002) Straho – Experyment Psyho (płyta producencka)
    +    (2005) Pokahontaz – Receptura
    +    (2005) Pokahontaz – Receptura+''
    +    (2006) Projektor – Miraż (produkcja)
    +    (2007) L.U.C & Rahim – Homoxymoronomatura
    +    (2007) Straho – DynamoL (płyta producencka)
    +    (2008) Adrian Konarski & Rahim - Senność (Soundtrack)
    +    Nagrody i wyróżnienia:
    +    - "ZŁOTA PŁYTA" za sprzedaż ponad 65.000 egz. albumu "Kinematografia"
    +    - "FRYDERYK" za najlepszy album hip-hop 2001 r.
    +    - "AS EMPIKU" za wysoką sprzedaż albumów w sieci sklepów Empik
    +    - "MAGAZYNEK" za wkład w polska muzykę hip-hop
    +    - nominacja do "PASZPORTU POLITYKI"
    +    - nominacja płyty "HOMOXYMORONOMATURA" do "FRYDERYKA"
    +    
           
Rah związał się z Fokusem i wspólnie założyli skład Pokahontaz, wydali wspólnie dwie płyty "Receptura" i "R+". Obecnie Pokahontaz zawiesił prace nad kolejnym albumem, ponieważ Rah i Fokus nagrywają swoje solowe płyty.    
Obecnie Rahim wydał solową płytę "Dynamol",     
19 października 2007 na rynku ukazał się kolejny projekt Raha, oraz z L.U.C. z Kanału Audytywnego, czyli "Homoxymoronomatura", który dostał nominację do paszportów polityki .


Stary, ty mi tutaj nie tutaj Rymem rzucaj, Piorunująca akcja, Molodeklamacja.Składaj albo spadaj Rób coś a nie gadaj,Nie pierdol trzy po trzy.Kto tu jest najlepszy? Hip hop nie dzieli nas a łączy.

Paktofonika - "Powierzchnie tnące"

Offline

 

#4 2009-12-13 22:06:05

K44

Administrator

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 22
Punktów :   
WWW

Re: Fokus,Magik,Rahim.

Już to czytałam kiedyś

Warto,warto..


Jak wpadniesz w muzykę to masz już przechlapane...

Offline

 

#5 2009-12-13 22:15:12

PFK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 16
Punktów :   

Re: Fokus,Magik,Rahim.

Widzę że w sygnie masz słowa Fokusa ;D


Stary, ty mi tutaj nie tutaj Rymem rzucaj, Piorunująca akcja, Molodeklamacja.Składaj albo spadaj Rób coś a nie gadaj,Nie pierdol trzy po trzy.Kto tu jest najlepszy? Hip hop nie dzieli nas a łączy.

Paktofonika - "Powierzchnie tnące"

Offline

 

#6 2009-12-13 22:17:43

K44

Administrator

Zarejestrowany: 2009-12-12
Posty: 22
Punktów :   
WWW

Re: Fokus,Magik,Rahim.

No a jak,same rarytasy ^^


Jak wpadniesz w muzykę to masz już przechlapane...

Offline

 

#7 2009-12-13 22:18:47

PFK

Użytkownik

Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 16
Punktów :   

Re: Fokus,Magik,Rahim.

Heh ^^

I tak powinno być


Stary, ty mi tutaj nie tutaj Rymem rzucaj, Piorunująca akcja, Molodeklamacja.Składaj albo spadaj Rób coś a nie gadaj,Nie pierdol trzy po trzy.Kto tu jest najlepszy? Hip hop nie dzieli nas a łączy.

Paktofonika - "Powierzchnie tnące"

Offline

 

#8 2009-12-14 07:50:02

sot44

Użytkownik

Skąd: M-cz
Zarejestrowany: 2009-12-13
Posty: 31
Punktów :   
WWW

Re: Fokus,Magik,Rahim.

PFK napisał:

Widzę że w sygnie masz słowa Fokusa ;D

Nie ma czego się dziwić. W końcu to Fikus.  ;PP

A tekścik warto przeczytać.


"Fokus kompletnie zdruzgotany, podnosi je [słuchawki], wyciera rękawem... powstrzymuje łzy, wygląda, jakby zaraz miało pęknąć mu serce..."

Offline

 
K44

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.5chan.pun.pl www.pileckiego.pun.pl www.misticalsoldiers.pun.pl www.gryp.pun.pl www.aliensar.pun.pl